Ola i Paweł – wesele w Cicha 23

Ola i Paweł zamarzyli o ślubie na łonie natury. Ważne dla nich było, by uroczystość odbyła się nie tylko w plenerze, ale w miejscu pełnym zieleni. Cicha 23 to miejsce idealny na taką okazję. Zobacz, jak wyglądało wesele w Cicha 23 Oli i Pawła.

Spotkanie z przyjaciółmi na Placu Konesera i przygotowania do ślubu w Cicha 23

Ola i Paweł postanowili w dość nietypowy sposób rozpocząć dzień ślubu. Od rana spotkali się z najbliższymi na Placu Konesera w Warszawie, by wypić poranną kawę i rozluźnić przed przygotowania do ślubu, które lada chwila miały się rozpocząć. Przygotowania odbyły się na miejscu uroczystości i wesela, czyli w Cicha 23. To miejsce idealne, by się wyciszyć, by nabrać dystansu i jednocześnie by poczuć niepowtarzalny klimat. Cicha 23 mieści się w podwarszawskich markach, w sercu lasu. Otaczająca zewsząd przyroda to jednak nie jedyny atut tej wyjątkowej przestrzeni. Zostało ono urządzone na bazie dawnej cegielni i stadniny, a każdy element został starannie odrestaurowany. Niektóre elementy wystroju zostały wylicytowane na aukcjach lub zakupione, by później właściciele je odnowili. Taka renowacja i szczegółowe odwzorowanie klimatu z epoki sprawiło, że Cicha 23 to miejsce z duszą. Mieszczą się tutaj 2 sale – jedna w stylu rustykalnym, druga bardziej nawiązująca do stylu industrialnego. Obie stanowią oddzielne przestrzenie, które jednocześnie znakomicie ze sobą współgrają.

Bajkowy ślub na łonie natury w Cicha 23

Ślub Oli i Pawła odbył się na terenie Cicha 23. Na miejsce zaślubin wybrano miejsce pośród drzew, pełne soczystej zieleni i wspaniałych zapachów, które tak dobrze znamy z wypraw do lasu. Skromnie ozdobiona przestrzeń, w jakiej Para Młoda wzięła ślub, wzruszająca oprawa muzyczna, którą zapewnili przyjaciele Oli i Pawła, kilka słów, jakie wygłosił zaprzyjaźniony pastor oraz możliwość wypowiedzenia słów przysięgi, które Młodzi sami przygotowali wprawiły nie tylko Parę Młodą we wspaniały nastrój, ale także wszystkich przybyłych gości. My również byliśmy pod ogromnym wrażeniem!

Wesele w Cicha 23 – zabawa pod gołym niebem

Po ceremonii zaślubin przyszedł czas na pierwszy taniec. Ten Ola z Pawłem odtańczyli na parkiecie pod gołym niebem. Znaczna część zabawy odbywała się właśnie „pod chmurką”, co wprawiało wszystkich w znakomity nastrój. Oczywiście stoły zostały rozstawione w części zadaszonej, a ich dekorację zajęła się Panna Młoda we własnej osobie – jako graficzka sprawdziła się w tej roli znakomicie. Za oprawę muzyczną podczas przyjęcia weselnego odpowiedzialny był zespół jazzowy, zapewniając muzykę na najwyższym poziomie. Panna Młoda wybrała na tę wyjątkową okazję suknię ślubną od Violi Piekut. To nie jedyny materiał, który zrealizowaliśmy w Cichej, jak jesteście zainteresowani jak wyglądała inna produkcja z tego miejsca wskakujcie do tego linku https://ladamoment.com/blog/cicha-23-wesele-magdy-i-macieja-inne-niz-wszystkie/